Program„Mieszkanie plus”
Na czerwcowej (2016 r.) konferencji prasowej rządu zaprezentowane zostały główne założenia rządowego programu „Mieszkanie plus”. Ma to być pierwszy kompleksowy program rozwiązujący problemy mieszkaniowe w Polsce.

Według autorów projektu „Mieszkanie plus” będzie opierać się na trzech filarach: tanich mieszkań na wynajem z opcją dochodzenia do własności, wsparciu budownictwa społecznego oraz wsparciu oszczędzania na cele mieszkaniowe w ramach indywidualnych kont uczestników programu. Szczególnie interesująco prezentuje się pierwszy filar i możliwość najmowania mieszkań poniżej cen rynkowych z perspektywą nabycia do nich prawa własności, a jednocześnie na warunkach korzystniejszych od udzielanych kredytów bankowych.
„Mieszkanie plus” ma być programem dostępnym dla wszystkich rodzin, a także dla osób, które dopiero myślą o założeniu rodziny, w tym dla osób samotnych. Program ten dedykowany jest jednak w szczególności klasie średniej oraz rodzinom wielodzietnym, których nie stać na zakup własnego mieszkania lub, które nie posiadają zdolności kredytowej. Warto podkreślić, iż rządowy program nie przewiduje żadnych ograniczeń wiekowych, jakie występują np. w programie „Mieszkanie dla Młodych” (MdM).
Założenia projektu przewidują powołanie Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, który będzie operował wybranymi gruntami Skarbu Państwa i przekazywał je pod budowę mieszkań na wynajem (swoisty „bank ziemi”). Do budowy mieszkań posłużą jednak także grunty gminne czy grunty indywidualne, jeżeli znajdą się podmioty zainteresowane przekazaniem swoich nieruchomości pod budowę mieszkań na warunkach określonych w programie. Narodowy Fundusz Mieszkaniowy zostanie powołany w drodze ustawy. Samo prowadzenie inwestycji budowlanych oraz zarządzanie już wybudowanym zasobem mieszkaniowym będzie zaś należało do kolejnego podmiotu - Narodowego Operatora Mieszkaniowego.
Główną zaletą programu „Mieszkanie plus” ma być jego dostępność cenowa. Przewidywany czynsz najmu mieszkania za jeden metr kwadratowy ma wynosić od 10 do 20 zł, przy czym jego wysokość będzie uzależniona od kosztów całej inwestycji mieszkaniowej w danej miejscowości. Przykładowo, czynsz ten będzie wyższy w miejscach, gdzie droższe są np. materiały budowlane, robocizna, prace projektowe czy najem sprzętu potrzebnego do realizacji inwestycji. Wskazana wysokość czynszu będzie jednak dotyczyła jedynie mieszkań na wynajem bez możliwości dojścia do prawa własności, bowiem w przypadku tych drugich, koszt najmu zwiększy się o mniej więcej 20%. Autorzy projektu zapewniają, że finansowanie budownictwa mieszkaniowego w ramach programu „Mieszkanie plus” będzie odbywać się bez uszczerbku dla budżetu państwa, wyłącznie ze środków pozyskanych przez Narodowy Fundusz Mieszkaniowy.
Dostęp do mieszkań wybudowanych w ramach programu rządowego ma określać sztywny system punktowy. Nie wiadomo jeszcze co dokładnie będzie brane pod uwagę w ramach klasyfikacji punktowej, natomiast z pewnością do istotnych czynników zaliczone zostaną ilość posiadanych dzieci oraz wysokość uzyskiwanych dochodów. System punktowy ma zatem umożliwić w pierwszej kolejności najem mieszkań rodzinom mniej zamożnym, które albo nie posiadają zdolności kredytowej albo mimo tej zdolności, nie posiadają wystarczających środków finansowych na zakup własnego mieszkania. Rodziny o wyższym statusie majątkowym, mimo że ich sytuacja faktycznie nie wyklucza ubiegania się o mieszkanie w ramach nowego programu rządowego, będą musiały liczyć się ze znacznie dłuższym okresem oczekiwania.
Autorzy programu „Mieszkanie plus” przyjęli również atrakcyjne rozwiązanie na wypadek nagłego i nieprzewidzianego pogorszenia się sytuacji majątkowej osób najmujących mieszkania z opcją dojścia do własności. W myśl projektu, w przypadku zaprzestania spłacania czynszu najmu (de facto rat kapitałowych) np. z powodu utraty pracy, bieżące należności będą finansowane z wpłaconych przez najemcę do dnia powstania zaległości środków, aż do momentu ich wyczerpania. Tym samym nie dojdzie – jak w przypadku umów kredytowych, do wypowiedzenia umowy najmu mieszkania, a „jedynie” do przesunięcia w czasie możliwości nabycia prawa własności wynajmowanego lokalu do momentu uzupełnienia pobranych na spłatę należności środków.